Soldati.

Cyź .

Ludzie są w stanie poświęcić dla wyższego celu właściwie wszystko. Poświęcają swoje dawne przekonania, moralność, plany. Nie potrafią jednak wyzbyć się własnej tożsamości, jak gdyby wrosła ona w mózg - a przecież nie można żyć bez tego organu.
Ludzie są zmuszani do wielu rzeczy, na wiele się zgadzają. Potrafią zabijać, torturować, gwałcić, wierząc, że to się kiedyś skończy. Potrafią dawać małym dzieciom narkotyki, by zmiękczyć rodziców. Potrafią odcinać kończyny, podpalać, dusić, wieszać. Wciąż trwając w wierze, że to coś zmieni.
Ludzie trwają w sprzecznościach, oszukują siebie, sądzą, że "jutro to się skończy". To nieprawda, nic się jutro nie skończy, będzie tak samo, dopóki nie umrzesz; ale o wiele prościej żyć w kłamstwie, prawda? Wdychając nieprawdę wraz z powietrzem, nie znają już naprawdę podziału na zło i dobro.
Ludzie w końcu do tego przywykają. Zajęcie, w filmach określane jako "brudna robota", staje się ich chlebem, ich wodą, ich heroiną. Już nie wyobrażają sobie życia bez tego. Zapominają, jak świat wyglądał wcześniej. Że kiedyś było inaczej.
Ludzie popełniają błędy, w końcu są tylko ludźmi. Serce, mózg i coś w rodzaju duszy w każdym egzemplarzu. Potrafią nienawidzić, potrafią też kochać. A miłość to sprawa kłopotliwa, prawda? Oczywiście, można ją zignorować, można udawać, że jej nie ma, ale… co jeśli się nie uda? Co jeśli dotknie ona ludzi z kompletnie różnych sfer?
Ludzie są jak najbardziej ludzcy, nie stanowią chłodnych i wyrafinowanych maszyn rodem z terminatora. Oczywiście, starają się zbliżyć do chłodnej perfekcyjności jednak w ich fachu liczy się to, czy ci postawieni wyżej lubią cię czy nie.

Tak, to mafia. Taka, o której słyszałeś nie raz, nie dwa. Zła, ani trochę dobra. Mamy nie opowiadają o tym dzieciom na dobranoc.

Czy potrafiłbyś to p o c z u ć?

www.soldati.fora.pl

dotte

hm, fajne ^^.

maddie.

o!
wreszcie ruszyło. <podnieta>

dotte

ej, a weźcie tego, szałta sobie sprawcie Razz

Wu.

a ja stwierdzam, że mafia, to chyba nie dla mnie.

dotte

a ja się napaliłam, ale nie wiem nadal o co chodzi z postaciami tam xD

Wu.

no... wybierasz sobie, czyli tak jakbyś dwie miała, chyba... :hamster_confused:

dotte

no właśnie bez sensu, aleee i tak chce xD

Cyź .

dotte

aha, no dobra xD

maddie.

ja zrozumiałam. po kilku dniach, ale jednak. xD
Cysiek, przybywam! ;d

Wu.

byłam blisko. xD

aguu.

ej, a ja obczajałam od dawna xD
i byłam przez Justynę molestowana do tego też od dawna. d;

maddie.

chodź, chodź!

aguu.

nie chce ;d.